Strategie marketingowe na rozdrożu: przed nami wielki zwrot?

kategoria:
Strategie marketingowe na rozdrożu: przed nami wielki zwrot?

Strategie marketingowe raz na jakiś czas muszą podlegać korektom. To sytuacja całkowicie normalna i działania w tej sprawie podejmuje się już niemal rutynowo. Raz na jakiś czas jednak warunki zewnętrzne, postęp technologiczny, zmiany społeczne i inne czynniki, wymuszają radykalne zmiany. Kto ten moment przeoczy - zostanie w tyle, a może całkiem wypadnie z rynku. Dlatego tak istotne jest obserwowanie trendów i zjawisk w świecie - żeby nie przeoczyć nadchodzącego przesilenia. 

Wiele wskazuje na to, że kolejne nadchodzi szybkimi krokami.

Jeśli się komuś wydawało, że rok 2018 w marketingu będzie nudny, to chyba właśnie musi zmienić zdanie. Zanosi się na prawdziwe trzęsienie ziemi, które może skutkować koniecznością wprowadzenia poważnych zmian w strategiach. A wszystko przez problemy z tym, jak wykorzystywane są nowoczesne technologie. 

Kryzys zaufania w marketingu internetowym będzie jeszcze poważniejszy

Wiele wskazuje na to, że ubiegłoroczny rekordowy spadek zaufania do rządów, firm, instytucji i organizacji pozarządowych ma szanse zostać pobity.

Swoje zrobiła kultura clickbaitu oraz fake newsy. Teraz jeszcze dochodzi problem bezpieczeństwa danych i sposobu ich wykorzystania przez największe i najpopularniejsze firmy w internecie. Dodatkowo sytuację pogarsza fakt, że sieć działa jak system naczyń połączonych, a problemy w jednym obszarze rzadko kiedy nie wpływają na pozostałe. Co więcej, odbiorcy nauczyli się traktować internet jako całość, rządzącą się tymi samymi zasadami i regułami.

Strategie marketingowe na rozdrożu

Strategie marketingowe oparte na obecności w wyszukiwarkach mogą być zagrożone

Google ogłosił właśnie ustanowienie nowej inicjatywy mającej pomóc zwalczać fake newsy. To może oznaczać tylko jedno: zagrożenie dla reputacji jest na tyle duże, że może wpłynąć na stabilność rozwoju. Specjaliści z Google uznali jak widać, że nadszedł już czas by znaleźć sposób na zapewnienie odbiorców, że mogą dzięki ich usługom znaleźć rzetelne i zgodne z prawdą informacje.

Stoi za tym prosta kalkulacja: spadek wiarygodności oznacza spadek liczby użytkowników. W najczarniejszym scenariuszu: jeśli sytuacja nie ulegnie poprawie może to skutkować radykalnymi działaniami ograniczającymi swobodę indeksowania treści w tej wyszukiwarce.

A to oznacza trzęsienie ziemi w strategiach marketingowych wielu firm. 

Strategie marketingowe na rozdrożu

Sytuację pogarszają ostatnie rewelacje związane z Facebookiem.

Najpierw przyszła zapowiedź dużych zmian w algorytmach gromadzących i udostępniających informacje o użytkownikach. Zmieniają one dość mocno reguły gry, ale wiele firm już zaczęła się do nich przygotowywać. Tylko że wygląda na to, że to jeszcze nie koniec, bo właśnie rozpoczęła się afera wokół Cambridge Analytica, w którą chcąc nie chcąc Facebook jest wplątany.

W jej wyniku reputacja Facebooka ucierpiała na tyle, że już teraz mówi się o 50 mld dolarów strat w wartości rynkowej. A może być jeszcze gorzej, bo coraz więcej użytkowników rozważa możliwość pójścia za radą założyciela WhatsUpa Briana Actona:

Coraz częściej pojawiają się również opinie, że Mark Zuckerberg zdecyduje się na radykalne kroki ograniczające swobodę zbierania i wykorzystywania danych. To oznaczałoby całkowitą zmianę w strategiach obecności firm na Facebooku.

Na to wszystko przychodzi jeszcze sprawa Ubera.

Kilka dni temu świat obiegła informacja o pierwszej ofierze śmiertelnej zderzenia z pojazdem autonomicznym, czyli prowadzonym bez kierowcy. „Sprawcą” był samochód testowy i choć na pokładzie znajdował się operator pojazd poruszał się bez udziału człowieka. Co prawda wiele wskazuje na to, że wypadek spowodowało nagłe wtargnięcie na ulicę pieszej, ale wątpliwości zostały zasiane.

Internet to niebezpieczne miejsce, również dla marketingu

Przez wzgląd na tego rodzaju wydarzenia w masowej świadomości pojawia się myśl, że technologia największe zagrożenie niesie w szeroko pojętej sferze bezpieczeństwa. A w tym obszarze mało kto pozwala sobie na niefrasobliwość. Dlatego tak trudne może okazać się odrabianie strat. Szczególnie, że jak wspomnieliśmy, internet to system naczyń połączonych, więc problemy jednych oddziaływać mogą na wszystkich.

Wszystko to składa się na coraz powszechniejsze przeświadczenie, że nowoczesne technologie przynosić mogą jednak więcej szkód niż pożytku.

A to już prawdziwy problem dla marketingu. Nie dość bowiem, że spaść może liczba użytkowników, to jeszcze zmianie mogą ulec nie tylko ich nastawienie i zachowania, ale również dotychczas znane mechanizmy dotarcia do nich.

Strategie marketingowe na rozdrożu

Już wkrótce zatem może okazać się, że strategie marketingowe będą podlegać radykalnym zmianom, podyktowanym koniecznością dotarcia do odbiorców nieco innymi kanałami. Takimi, które dadzą im pewność, że wchodzą w bezpieczną i prawdziwą relację z marką. 

Być może nadchodzi czas na strategie marketingowe oparte na działaniach offline

Jednym z możliwych sposobów wyjścia z sytuacji będzie zmiana strategii kontaktu z klientem, zmierzająca do nawiązania autentycznej, dwukierunkowej relacji w świecie rzeczywistym. Rozwiązaniem nie będzie z całą pewnością powrót do tradycyjnych mediów, takich jak telewizja i prasa, ponieważ odbiorcy nie chcą być już biernymi konsumentami treści. Oczekują interakcji i rzeczywistego wpływu. To oznacza, że znacznie poważniejszą niż dotychczas rolę mogą zacząć odgrywać strategie oparte na bezpośrednich spotkaniach prowadzonych offline.

Ich ważnym elementem stać się może organizacja eventów, wydarzeń podczas których przedstawiciele marek mają okazję wejść z odbiorcami w bezpośrednią interakcję.

Strategie marketingowe na rozdrożu

Spośród narzędzi marketingowych eventy w swoim centrum stawiają właśnie potrzebę budowania trwałych i wartościowych więzi z klientami. Dodatkowo zapewniają bezpośredni kontakt z marką, produktem bądź usługą. I to w sposób szczególnie skuteczny. Dzięki możliwości starannego wybrania grupy docelowej, zaplanowaniu okoliczności wydarzenia i dostarczeniu unikatowych doświadczeń uczestnikom sprawia, że marka w odbiorze ożywa i nabiera osobowości. A to jest kluczowy element w budowaniu i pielęgnowaniu relacji.

Podsumowanie

Rok 2018 przynieść może prawdziwy zwrot w komunikacji marketingowej. Trudności, jakie przeżywają najwięksi dostawcy rozwiązań marketingowych w internecie skutkować mogą radykalnym spadkiem skuteczności tej platformy komunikacji klientów z markami.

I nawet jeśli zmiana nie będzie tak znacząca, to kryzys zaufania do rozwiązań informatycznych jest faktem. I strategie marketingowe, jeśli mają być skuteczne, muszą brać go pod uwagę.

Jeśli chcecie poznać nasz sposób na eventy zapraszamy do zapoznania się z naszymi propozycjami na stronie Agencji Eventowej Lilla House

Podziel się

Polub nas na Facebooku

Oceń realizacje na Instagram

Obserwuj nas na LinkedIn

Obserwuj nas na Tweeterze

Odwiedź nasz kanał na YouTube